Przeciekający kran to częsta usterka w naszym domu. Chociaż wielu z nas odkłada jego wymianę, to jednak tego problemu nie można bagatelizować. Przez zwykłą nieszczelność niekiedy bowiem marnuje się nawet do 10 litrów wody. Warto zatem dowiedzieć się, w jakiej sytuacji powinniśmy kupić nową baterię umywalkową.
Kran, z którego nieustannie cieknie woda, nie wygląda estetycznie. Szczególnie że po pewnym czasie może to spowodować powstanie osadu, a nawet rdzy. Co więcej, taka awaria przyczynia się do zużywania wody, co z pewnością szybko odbije się na naszych rachunkach. Dlatego nie powinniśmy lekceważyć tej pozornie niedużej usterki. Na początku możemy spróbować samodzielnie naprawić kran. W tym celu należy dokładnie zdiagnozować miejsce awarii i na tej podstawie zaplanować dalsze działania np. wymienić uszczelkę na głowicy. Niemniej nie zawsze możemy naprawić powstałe uszkodzenie. Symptomem świadczącym o tym, że nasza bateria nie nadaje się do użytku, będzie duży przeciek spod jej podstawy. Przywrócenie kranu do stanu używalności jest również niemożliwe, kiedy mimo ciągłego dokręcania nakrętki woda nadal cieknie, a uchwyty są poluzowane. W takich sytuacjach niezbędny okaże się zakup nowego urządzenia. Tego najlepiej będzie szukać w sklepach, które mają w swoim asortymencie rozmaite akcesoria do toalety w tym właśnie krany łazienkowe. Dzięki temu bowiem nie tylko przywrócimy swojej łazience elegancki wygląd, ale co najważniejsze unikniemy niepotrzebnych strat, jakie mogą wiązać się z nieszczelną baterią.
