Zima coraz bliżej, a wraz z nią nadchodzi moment, w którym konieczna stanie się wymiana opon. Odpowiednie ogumienie musi spełniać różne wymagania, które zapewnią bezpieczeństwo bez względu na warunki drogowe i atmosferyczne. Taki montaż na kołach samochodu można zlecić profesjonalnemu zakładowi wulkanizacyjnemu, lub też podjąć się go samemu. W drugim przypadku niezwykle ważne jest trzymanie się określonych zasad i zwrócenie uwagi na kilka ważnych aspektów.
Przed rozpoczęciem działania ważne jest dokładne sprawdzenie opon. Istotne jest, aby nie posiadały one na swojej powierzchni żadnych wybrzuszeń, a także dużych pęknięć. Z użycia eliminuje je również uciekające powietrze, dlatego należy skontrolować ich szczelność. Jeżeli spełniają one oczekiwane standardy, wówczas można przystąpić do ich montażu.
W tym celu ustawiamy auto na równej powierzchni, zaciągamy hamulec ręczny oraz pozostawiamy na biegu. Dodatkowo można skorzystać ze specjalnych klinów, umieszczając je pod jednym z tylnych kół. Pierwszym zadaniem jest demontaż dotychczas założonych opon. W tym celu luzujemy śruby, w czym pomoże nam klucz do odkręcania kół, a kiedy wyczujemy brak oporu, unosimy pojazd do góry dzięki podnośnikowi i ściągamy ogumienie.
Przed zamontowaniem opon zimowych oczyszczamy każdą piastę z rdzy, korzystając z papieru ściernego, a także używamy smaru w sprayu. Jeżeli nic szczególnego nie budzi naszych zastrzeżeń, możemy założyć koła z nowym kompletem gum i dokręcić je tym samym kluczem. Na sam koniec wystarczy sprawdzić, czy ciśnienie w każdej z opon jest takie samo. Jeśli tak, możemy wyruszyć w trasę z gwarancją bezpieczeństwa.
