Pranie koca stanowi pozornie łatwe zadanie, natomiast zwykle wymaga to czasu i dostosowania się do pewnych reguł, by go nie zniszczyć. Aby prawidłowo zadbać o materiał, jego delikatność i miękkość należy zadbać o odpowiednią temperaturę, przygotowanie do prania oraz właściwe suszenie.
Przede wszystkim zwróćmy uwagę na informacje podane przez producenta. Jeśli nie ma konkretnych zaleceń dotyczących prania ręcznego, wygodniejszym sposobem będzie upranie go w pralce. Samodzielne zmagania z mokrym i przez to ciężkim materiałem, mogą sprawić, że będzie trwało to o wiele dłużej i spożytkujesz więcej energii, niż zamierzałeś. Stosunkowo często pojawiają się wątpliwości, czy działanie pralki nie spowoduje uszkodzeń – nie, jeśli zadbasz o prawidłowe przygotowanie przed praniem i dostosujesz temperaturę.
Koce muszą zostać odpowiednio złożone przed umieszczeniem ich w pralce. Jeśli starannie je złożysz i umieścisz na płasko w bębnie, unikniesz zaciągnięć materiału pod wpływem wirowania. Błędem jest wykręcanie go, ponieważ nie dość, że takie działanie może spowodować szkody, to również ciężko będzie uniknąć późniejszego prasowania wygniecionego koca.
Ponadto, kluczowe jest niekiedy dobranie odpowiedniej temperatury. Nie może być zbyt wysoka, a prawidłowe ustawienia zależą w dużej mierze od rodzaju i właściwości materiału. Polarowe koce należy prać maksymalnie w 40 stopniach Celsjusza, tak samo jest w przypadku koców wełnianych, natomiast żakardowe, przez ich fakturę, należy prać w 30 stopniach.
Jak odpowiednio suszyć wyprany koc? Przede wszystkim warto pamiętać, by nie rezygnować z wirowania i nie wykręcać go samodzielnie po wypraniu. Aby koc wysechł, wystarczy go rozłożyć płasko na suszarce. Takie suszenie może i zajmie więcej czasu, ale za to unikniesz dzięki temu wielu zagnieceń.