Matematyka to często pięta Achillesowa wielu uczniów. Szczególnie na wczesnych etapach nauczania istotne jest, aby dzieci dokładnie zrozumiały na czym polega problem i dobrze przyswoiły materiał, zanim przejdą do następnego zagadnienia. Jednak w klasie, w której jest kilkunastu uczniów, trudno jest dopasować metody uczenia do każdego indywidualnie, co w połączeniu z faktem, że dzieci nie zawsze zgłaszają, że czegoś nie rozumieją, prowadzi do późniejszych problemów z tym przedmiotem. Jak temu zaradzić?
Dobrze dobrane pomoce dydaktyczne mogą znacząco poprawić zrozumienie materiału, a dzięki temu ułatwić naukę tym uczniom, dla których sam podręcznik to za mało. Trudno sobie wyobrazić chociażby naukę geometrii bez wykorzystania brył geometrycznych, które rozwijają umiejętności przestrzenne i bez których żadne wzory i definicje nie dadzą się zastosować w praktyce. Na rynku dostępne są także bryły do nauki ułamków – przydatne narzędzia, dzięki którym w prosty sposób pokażemy klasie, co to znaczy połowa albo 1/4. Można oczywiście zrobić to na zwykłym jabłku albo narysować tort na tablicy, jednak gotowe magnetyczne bryły to duże ułatwienie.
Warto też pamiętać, że dzisiejsi uczniowie już wychowali się na grach komputerowych. Prawdopodobnie od najmłodszych lat obcowali z komputerami i nauka w ten sposób jest dla nich naturalna. Nie ma sensu więc trzymanie się starych metod, skoro można wdrożyć programy multimedialne do nauki matematyki. Takie programy można wykorzystywać zarówno w klasie, jak i zlecić uczniom używanie ich w domu, w ramach zadań domowych. Jest to na pewno bardziej atrakcyjna forma nauki, niż rozwiązywanie równań w zeszycie.